Wiosna po mimo wszystko

Witam wiosennie po raz pierwszy w tym roku. Nie jest nam wszystkim łatwo z uwagi na Covid 19 jednak wiosna nadeszła i jak co roku sporo się dzieje. Trzeba było uporządkować alejki i ogarnąć nasadzenia. W tym sezonie postawiłem na Target jako główny nawóz,oczywiście w różnych wariantach. Ostatnio w ogrodzie stawiam na byliny nie tylko dlatego że większość z nich jest w zasadzie bezobsługowa, ale też głównie dlatego że co roku same wychodzą na wiosnę i rokrocznie są większe. W przypadku bylin trzeba dość starannie dobrać miejsce bo to nie przygoda na chwilę,wiele z nich będzie z nami całymi latami. W tym roku kupiłem tawułę japońską nie pamiętam odmiany ale z tych jasnych,w krótce ją pokażę. Jestem też dumny z zakupu perukowca którego liście są po prostu piękne a nie wymaga żyznej gleby i ciągłej troski,należy mu jednak wybrać stanowisko słoneczne i osłonięte od wiatru. Kolejny raz już zakupiłem Irysy Syberyjskie bo po zeszłorocznym zakupie niewiele zostało w ogrodzie. Nie mam do nich szczęścia jakoś albo sadzonki były słabej jakości. Tym razem postawiłem na odmianę białą bo błękitna niemal wyginęła,niestety.... Wiciokrzew po przesadzeniu w inne miejsce wygląda dość słabo. Doszły też kolejne Liliowce. Oczywiście po za rabatowymi będą też Dalie,różne odmiany,wysokie i niskie. Z wysokich pamiętam Creasy Love na pewno.Seria Melody i inne. Na balkonie będą a właściwie już są Porcelanki w uroczej błękitnej odmianie i begonie wielkokwiatowe ciekawych odmian kolorystycznych. Lobelie,Petunie,Bławatki różowe które wysiałem wcześniej z dużym sukcesem. W ogrodzie będzie też naparstnica mieszanka kolorów. Pnącza: Wilec odmiany Heavenly Blue I groszek pachnący mieszanka kolorów. Pewnie dojdą jeszcze pelargonie bluszczolistne lub angielskie,czekam na ciekawą ofertę.