Czerwiec miesiąc wzrostów

Witam,właśnie dokładnie tak jest w moim przekonaniu,albowiem właśnie czerwiec większość roślin letnich wykorzystuje do rozrostu a co za tym idzie do przygotowania się do kwitnienia.Nie inaczej jest też u mnie i w obserwowanych tu i ówdzie ogrodach.Niemniej są i dobre wieści tzn rośliny które już zakwitają jak irysy czy piwonie.U mnie szału nie ma tzn.zakwitł jeden irys a piwonia nasadzona w minionym roku "dała sobie na luz" gdyż zdecydowała że jeszcze tego roku nie zakwitnie.Rosną też dwie małe magnolie.Sporo roślin u mnie się szykuje do kwitnienia więc zdjęcia niebawem w całej krasie.Na tą chwilę pokazuję wam rozsadę kroplika którego lubię szczególnie i z uwagi na to obsadziłem dopiero dziś rozsadą skrzynki.Ponieważ chciałem by jak najbardziej podrósł.W między czasie kupiłem myślę dość ładną daturę którą widać w tej czarnej donicy,jest to sadzonka na zeszłorocznym pędzie i ma kwitnąć na różowo.Zakwitła w donicy dalia odmiany Berliner Kleene,jednak miewałem piękniejsze z tej odmiany.Porcelanka zaczyna szaleć na błękitno,uwielbiam ją za jej kolor.Do wysadzenia też są cynie które widzicie w donicy brązowej tej okrągłej niebawem pójdą do gruntu.Zasiane petunie to jak dotąd pełna porażka ponieważ nic nie wyszło.Rozrastają się też jak widać begonie nasadzone z bulw w donicach w kilku odmianach,inne są jeszcze mniejsze od tych pokazanych.Nie tracę jednak nadziei że nadrobią.Również w ogrodzie nasadziłęm szereg odmian liliowców których nazw na pamięć nie pamiętam ale mają etykiety.Za domem potężnie rozrastają się w gruncie karpy dalii już atakowane przez czarne mszyce które wytępiłem.Zwracajcie uwagę na młode szczytowe pędy dalii bo lubią tam pojawić się nieoczekiwanie mszyce.Wówczas oprysk jest i wskazany i konieczny.Zaczęły kwitnąć lawendy co mnie cieszy szczególnie.Wkrótce kolejne zdjęcia.