Łączna liczba wyświetleń strony

niedziela, 20 września 2015

Okruchy lata

Kończy nam się lato które było w dużym stopniu upalne i suche,zbyt suche.Niemniej jednak część roślin wypiękniała,część zmarniała normalne sytuacje w ogrodzie.Wiciokrzew mi choruje choć opryskuję go by zwalczyć chorobę.Młoda sadzonka (zeszłoroczna) magnolii pięknie podrosła,mam nadzieję że kolejną zimę też przetrzyma.Gdy kwitną cynie i astry wiem nieomylnie że zbliża się jesień.Kwitną jeszcze pięknie pnącza które chyba nadrabiają okres uśpienia podczas tej suszy ale ranki bywają rześkie.Pokazuję tym razem tradycyjnie to co kwitnie.

1 komentarz:

  1. Jak zwykle pięknie ...też czuję nadchodzące chłody, ale muszę się przyznać że bardzo lubię jesień. Jest kolorowa, a jak do tego ciepła to już super. Jak jest zimna i deszczowa to też fajnie, wtedy wyleguję się jak kot na kanapie w końcu bez wyrzutów sumienia, myśli że coś muszę i książką :). Nadrabiam to na co normalni nie ma czasu.
    Moje Dalie które tak dokładnie posadziłam wiosną w tym roku nie zachwyciły, okrutny skwar i susza spowodowały że nic z nich nie było :( . no takie już życie ogrodnika. Mało mnie na blogu, ten rok może nie był zły ale mało łaskawy, dla roślin , zwierząt...:( odeszła moja ukochana sunia ), jakoś tak brak mi ochoty i czasami sił. Ale walczę ze sobą ...wrócę.

    OdpowiedzUsuń

Paul Zänger

Utwórz swoją wizytówkę