Łączna liczba wyświetleń strony

wtorek, 21 kwietnia 2015

Nowiny wiosenne

Te wiele chłodnych dni nie napawa zbytnim optymizmem.Jednak nie poddaje się.Siewki rosną w skrzynkach,mężnieją a nie które się wyciągają ale to normalne przy pędzeniu w warunkach domowych.Te wybiegnięcia potem się niwelują.Jednak brak deszczu przynajmniej u mnie to problem.Z dnia na dzień robi się jednak cieplej choć noce i poranki do łatwych dla roślin nie należą.Mam zamiar dokupić kolejne rośliny stawiając w tym roku mocniej na rośliny wieloletnie co nie znaczy że zapominam o ulotnym pięknie jednorocznych.Dopiero zakiełkowały nasiona kroplika ale wysiało się go sporo więc jest nadzieja na przychówek w tym sezonie.Pięknie rosną dziwaczki z kupionych kłączy,dosłownie jak na drożdzach.Wyjrzała też na świat młoda piwonia nasadzona w minionym roku bo już myślałem że po niej.Siewki lantany też sobie radzą całkiem dobrze.Ostatnio widziałem w centrum ogrodniczym kosaćce brodawkowe veriegata czyli o liściach paskowanych w biało zielone pasy,chyba się skusze,wszak gdy przekwitną kwiaty roślinę będą zdobić te liście.Były chyba po 7.99 za sadzonkę ale ponieważ to bylina wieloletnia więc chyba warto? Zamierzam też dokupić lawendę hitcote ponieważ świetnie przezimowała na ubogiej glebie i w odróżnieniu od dwóch innych odmian przeżyła.No cóż,coś jak dobór naturalny u Darvina.Odrobina wiosny na koniec.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Paul Zänger

Utwórz swoją wizytówkę