Łączna liczba wyświetleń strony

poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Pewna część nowych nabytków

A więc wybrałem się do centrum ogrodniczego po raz kolejny i to był zły pomysł tzn.zły że w niedzielę bowiem ludzi było mnóstwo a wówczas nie kupuje się wygodnie.Kilku roślin których obecności się spodziewałem nie dostałem jednak.Nie było dużego wyboru nawet w petuniach,być może to jeszcze nie ten moment.Dzisiaj wykonałem też nasadzenia nowych nabytków i od razu wyjaśniam tytuł postu albowiem część znaczna nabytków poszła od razu do gruntu.Stąd zdjęcia obejmują te roślinki które jeszcze nie trafiły na miejsca stałe a mam nadzieję jutro to uczynić.Deszcz który spadł u mnie wczoraj był co najmniej iluzoryczny,po prostu pokropiło zmywając kurz więc czekam na więcej :-) Dopiero jutro posieję część cynii a to dlatego iż doświadczenie podpowiada mi iż one szybko kiełkują więc mogłem tą kwestię nieco zaniedbać.Czekam na przesyłkę z sadzonkami dzwonka gargańskiego.Puki co sadzę i czekam a wspomnę na koniec że dziwaczki rosną mi jak szalone te nasadzone w donicach.

piątek, 24 kwietnia 2015

Intensywny kwiecień

Pogoda jak to pogoda bywa różna.Nie mniej w ogrodach,ogródkach i na balkonach sporo się już dzieje,jasne że nie wszędzie i nie u wszystkich nie mniej jednak...Sporo osób odwiedza też już centra ogrodnicze.Jedni wyszukują nowości i szukają rarytasów inni stawiają na sprawdzone rośliny których uprawa nie nastręcza problemów czy szczególnej troski.Słowem dla każdego coś dobrego.Warto mieć jakiś plan,tzn.przemyśleć koncepcję czy dokonujemy zmian a jeśli to na ile inwazyjnych czy też dokupujemy te rośliny które znikły po zimie bo i tak bywa.Luki w rabatach same w sobie nie są takie złe albowiem możemy nasadzić gatunki roślin i kwiatów których dotychczas nie mieliśmy lub inną odmianę z tego samego gatunku,kierując się gustem ale i potrzebami siedliskowymi rośliny.Centra ogrodnicze oferują w mojej ocenie różne jakościowo rośliny to bardzo niejednolity segment.Bywa że jakaś roślina jest w jednym niezasłużenie droga choć znana.Taki przykład dotyczy już niejednokrotnie lawendy wąskolistnej.Jak wiecie jest byliną wieloletnią znaną chyba od zawsze,jednak stosunkowo drogą.Lawenda bywa tez mylona ze swoją krewną lawendulą która u nas jest na ogół jednoroczna,więc jeśli chcemy cieszyć się lawendą wiele lat to polecam lawendę wąskolistną odmiany Hitcote.Ta nie wymarza u nas coś jest szalenie istotne.Rośliny rabatowe mam wrażenie dopiero będą miały swoje wielkie chwile na razie pojawiają się dość nieśmiało.Powodem jest pewnie dość zimna mimo wszystko wiosna jak dotychczas.Nie mniej pokażę wam na co ja się się skusiłem.Polecam też byście nie zapominali o zasileniu gleby nawozami a paleta możliwości tu jest ogromna.Udało mi się kupić między innymi Kosaćca veriegata,bulwy begonii wielkokwiatowej 5 sztuk w kapersie,goździki brodate rewelacyjnie pachnące i petunię Duo z firmy której rośliny cenię szczególnie i bardzo wam polecam.Ja nigdy nie zawiodłem się na jakości oferowanych przez nich roślin.Ta petunia także pachnie.Życzę wszystkim wiele słońca.

wtorek, 21 kwietnia 2015

Nowiny wiosenne

Te wiele chłodnych dni nie napawa zbytnim optymizmem.Jednak nie poddaje się.Siewki rosną w skrzynkach,mężnieją a nie które się wyciągają ale to normalne przy pędzeniu w warunkach domowych.Te wybiegnięcia potem się niwelują.Jednak brak deszczu przynajmniej u mnie to problem.Z dnia na dzień robi się jednak cieplej choć noce i poranki do łatwych dla roślin nie należą.Mam zamiar dokupić kolejne rośliny stawiając w tym roku mocniej na rośliny wieloletnie co nie znaczy że zapominam o ulotnym pięknie jednorocznych.Dopiero zakiełkowały nasiona kroplika ale wysiało się go sporo więc jest nadzieja na przychówek w tym sezonie.Pięknie rosną dziwaczki z kupionych kłączy,dosłownie jak na drożdzach.Wyjrzała też na świat młoda piwonia nasadzona w minionym roku bo już myślałem że po niej.Siewki lantany też sobie radzą całkiem dobrze.Ostatnio widziałem w centrum ogrodniczym kosaćce brodawkowe veriegata czyli o liściach paskowanych w biało zielone pasy,chyba się skusze,wszak gdy przekwitną kwiaty roślinę będą zdobić te liście.Były chyba po 7.99 za sadzonkę ale ponieważ to bylina wieloletnia więc chyba warto? Zamierzam też dokupić lawendę hitcote ponieważ świetnie przezimowała na ubogiej glebie i w odróżnieniu od dwóch innych odmian przeżyła.No cóż,coś jak dobór naturalny u Darvina.Odrobina wiosny na koniec.

piątek, 17 kwietnia 2015

Sadzenie,sianie,nadzieje i oczekiwania

Wczoraj,to był ten dzień gdy zdecydowałem się obsiać rabaty i je obsadzić.Najpierw podstawy.Zacząłem od spulchnienia gleby.No właśnie piszę od spulchnienia a nie przekopania z uwagi na fakt że jest tam już sporo roślin wieloletnich jak crocosmia,piwonie,zawilce które rzekomo powinno się wykopywać a u mnie jednak zimują z dobrym skutkiem trzeci rok i potem a właściwie już ich listki wychodzą.Więc poszły i zostały rozplantowane worki z ziemią ogrodową,torf ogrodowy,nawóz koński granulowany.Dopiero do tak uprawionej gleby poszły najpierw kosaćce,liliowce wielkokwiatowe i ostatnio nabyte te nieco mniejsze ale też pełne uroku.Oczywiście karpy dalii nadal czekają bo to jak wiadomo jeszcze nie ich moment.Posadziłem też kłącze maku wielkokwiatowego po raz pierwszy w kolorze cielistym.Ładnie przezimowała sadzonka ubiegłoroczna magnolii.Obecnie kwitną żonkile i prymule.Pojawiają się pąki tulipanów.Do ziemi poszły też kłącza dziwaczków.Potem siew.Ketmia południowa,orlik w mieszance i sporo innych których nasiona pokazywałem wcześniej.Jednak zawsze trzymam się ogólnie terminów siewu z opakowań.Do skrzynek wysiałem też nasiona petunii jak co roku,odmiany arlekin.Pewnie zakupię też sadzonki million bells gdyż nie dostałem nasion.W markecie zakupiłem porządną łopatkę do nasadzania sadzonek i sekator bez którego momentami trudno się obejść i wreszcie okiełznałem trzmielinę japońską która bardzo się rozpanoszyła.Spotkałem też na allegro ciekawą roślinę która gdy przyjdzie i puści listki na pewno pokażę.Wspomnę tylko że kwitnie błękitnie.Teraz jestem pełen nadziei i pozostaje mi czekać.

poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Kilka dni minęło....

Więc nowina jest taka że "akcja wegetacja" rozpoczęła się na dobre.W tak zwanym między czasie kilka roślin jak Dziwaczek (Mirabilis Jalapa) czy dalie zdążyło podrosnąć.Dopiero co wyszły ostatnio przed paru dniami posiane dalie dalie półpełne w skrzynce.Wszystko potrzebuje czasu a borykam się ze szczupłością miejsca i jak wspominałem już poroznosiłem juz doniczki po całym budynku.Stąd tylko skromna część zdjęć.Tytułem informacji wspomnę że posadzone też zostały do pędzenia w doniczkach begonie bulwiaste w trzech odmianach kolorystycznych te wielkokwiatowe,glicynia,lantana (kilka sztuk) która ładnie wykiełkowała ale jeszcze malutka,godecja biała,moja ulubienica czyli porcelanka ten miks nasion który wcześniej pokazywałem.Inne nasiona czekają na sianie do gruntu.A na koniec taki smaczek.Sonia zachwycona rzeżuchą.

czwartek, 2 kwietnia 2015

Pewne ruchy w doniczkach

Witam.To że na ogół brakuje nam przestrzeni na nasze rośliny tzn.wolnych parapetów to nic nowego,borykam się z tym nie tylko ja.Dopiero wówczas gdy zaczynamy sianie lub sadzenie tego co kto tam ma bulw,kłączy,karp,nasion przekonujemy się że niebywale szybko kończy nam się miejsce do ekspozycji świetlnej tego co w owe doniczki wkładamy.Nie inaczej jest też u mnie i tylko dzięki życzliwości moich bliskich a nawet sąsiadów udaje mi się po utykać gdzie można sporo skrzynek i doniczek.Dlatego też dzisiaj zdjęć tylko kilka z uwagi na fakt że nie do wszystkich mam chwilowo dostęp tzn.nie o każdej porze.Nie mniej sukcesywnie zamierzam pokazać co dzieje się w kolejnych obsadzonych pojemnikach.A zakupy w centrum ogrodniczym średnio udane.Po prostu nie było wszystkiego czego ja potrzebowałem ale gleba,nawozy,torf i kora nabyta w znacznej ilości więc podstawa już jest.Na to wszystko nakładają się też święta więc zamierzam część nasadzeń zrobić w tym czasie.

środa, 1 kwietnia 2015

Sezon wiosna 2015 uważam za otwarty!

Witam.Choć w momencie gdy piszę te słowa wiatr hula na całego i nacina silny deszcz to jednak ukryć już się nie da że zaczyna się wiosna,wiosna ta prawdziwa bo astronomiczna zaczęła się kilka dni wcześniej.Pogoda o tej porze roku bywa szalenie niestabilna więc znowu spłatała nam figla bowiem zanosi się że Wielkanoc będzie podobna pogodowo jak dzisiejszy dzień.Przygotowałem się do tej wiosny niezgorzej jak sądzę więc poniżej pokażę wam co nabyłem w ramach subiektywnego wyboru.Są w tej grupie rośliny które posadzę czy posieję po raz pierwszy,są naturalnie dalie,są też rośliny które rekomendowali mi znajomi z pewnego forum ogrodniczego słowem misz-masz rozmaitości wszelakich a wspomnę na koniec że dzisiaj sic! (biorąc pod uwagę pogodę) wybieram się do centrum ogrodniczego Kalisiak głównie po glebę ale znając życie... :-) Niektóre też nasiona czekają na posadzenie do skrzynek,czekają ponieważ dopiero jadę po ziemię dzisiaj.Są to ciekawe nasiona które zakupiłem poprzez serwis Allegro.Zobaczymy wspólnie co z tego wyniknie albowiem o sukcesach czy porażkach doniosę.A teraz po zerkajcie na moje wybory które są pewnie po sporej części odbiciem gustu ale też emocji i chwili.Pozdrawiam serdecznie wszystkich tu zaglądających.
Paul Zänger

Utwórz swoją wizytówkę